Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Depesh242
Użytkownik
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:03, 26 Cze 2006 Temat postu: Klip |
|
|
No proszę sie wypowiadac.Dla mnie pozycja numer 1 to Lullaby...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
cespenar
Użytkownik
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:09, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dlaczego? Proszę się szerzej wypowiedzieć bo za takie treściwe posty to ja podziękuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Depesh242
Użytkownik
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:13, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Za klimat.Czesto jak oglodam ten klip to nie wiadomo dlaczego sie boje .Ogolnie to ten klip to mistrzostwo swiata ,swietnie oddaje atmosfere piosenki.Mysle ze to moj ulubiony teledysk nie tylko the cure ale wogole.Wystarczy uzasadnien?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
s'the figurehead
Użytkownik
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 23:58, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Jest sporo ciekawych klipów w dorobku TC; na pewno wyróżniłbym ten do Charlotte...; sam utwór jest niesamowity, a klip do niego, idealnie koresponduje z jego nastrojem i wymową...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cespenar
Użytkownik
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:18, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Depesh242 napisał: | Wystarczy uzasadnien? |
Wystarczy Chodziło mi tylko o to aby nie wyszła z tego bezmyślna wyliczanka.
A moim ulubionym teledyskiem jest Pictures of You. To co mnie urzekło w klipie to palmy i padający śnieg, dość niecodzienny widok. Fajny jest również efekt gdy się trochę ściemniło i spadające płatki śniegu świeciły od reflektorów. Teledysk prosty bo cóż się w nim dzieje? Zespół sobie gra i to właściwie wszystko, a jednak jest to dla nie jeden z najlepszych teledysków jaki kiedykolwiek powstał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sieka
Użytkownik
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słupca
|
Wysłany: Czw 10:52, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Charlotte Sometimes to moim zdaniem jeden z najgorszych teledysków, nie tylko cure ale w ogóle, jaki w życiu widzialem.
Do Pitures of You bardzo mi się podoba i ten uśmiechający się O'Donell (1minuta i około 5sekund )
Ale mój ulubiony to chyba Friday I'm In Love te spadające tła i ta "imprezka" albo Close To Me, świetny pomysł ale nie wiem czemu w szafie nie ma Gallupa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whispers Cure Carlena
Użytkownik
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko - Biała
|
Wysłany: Czw 15:40, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Ale mój ulubiony to chyba Friday I'm In Love te spadające tła i ta "imprezka" |
Popieram! "Friday..." jest taki radosny,zabawny,komiczny,barwny,po prostu niezwyczajny - to taki poprawiacz humoru.Zabawa niczym w karnawale,niesamowita beztroska opatrzona optymistyczną piosenką
Ale mimo wszystko ja najbardziej wielbię "Why Can't I Be You" za przebieranki Smitha,niesamowice zręcznościowy układ taneczny i cała barwa tego klipu jest dostosowana do tych wygibasów w klipie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
s'the figurehead
Użytkownik
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 21:09, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Chciałbym też wspomnieć o Wrong Number ; nie potrafię jednak precyzyjnie określić dlaczego akurat ten klip; może za szaleństwo i kolory? różne dziwne stwory i mnóstwo robaków i ... wygląd Smitha ? hmm... wysokie miejsce zajmują też u mnie obrazy do singli z WMS; a argumentacja odnośnie ich wyboru, właściwie analogiczna do tej powyższej (no może już bez tych robaków i stworów...); (...z wcześniejszych lat, cenię i uwielbiam głównie te z 3IB ; BDC i 17 Sec. )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qr_wishful_thinker
Użytkownik
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z cieszyna
|
Wysłany: Pią 0:41, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie Never Enough jest najlepszy. Przyznaje, Lullaby go goni dzielnie, ale ten pierwszy mnie skutecznie i bezpowrotnie ujął sufitem, motywem 'i smile the mooooooołst', grubym syjamskim simono-robertem i grzmotnięciem Roberta przez rękę przejętego szarpaniem strun Porla. Idealne po prostu. A, i bezkonkurencyjne było udo pani w różowym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cure
Moderator
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 1:50, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Strasznie klaustrofobiczny jest "Never Enough", ale może mi sie tak wydaje, bo mam małe problemy z małymi pomieszczeniami...jednak dla mnie mistrzostwo to "Lullaby"-Smith w podwójnej roli...i ten makijaż...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lament
Gość
|
Wysłany: Nie 23:43, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
dla mnie "never enough" - najdziksze video cure
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pablo
Użytkownik
Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: znikąd
|
Wysłany: Pon 21:25, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Pamiętam kiedy jako sześciolatek oglądałem teledysk do "Lullaby". Strasznie mnie zaintrygowała postać Smitha. Wydał mi się wtedy kimś bardzo dziwnym i niezwykle tajemniczym. A sam klip powodował ciarki na plecach. Sentyment pozostał mi do dziś, ale kocham go - bo jest naprawdę doskonale zrobiony.
Bardzo ciekawy jest teledysk "Charlotte Sometimes" (choć zakończenie trochę śmieszne ). Inne ulubione klipy to "Boys Don't Cry", "Close To Me" i "Just Like Heaven".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuczi
Użytkownik
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Landsberg
|
Wysłany: Pon 23:51, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
just like heaven bije na glowe wszystko. poprostu mnie miazdzy. taki jest z nieba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Technik leśnik
Gość
|
Wysłany: Śro 11:05, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A ja najbardziej lubie teledysk do Fascination street on ma klimat, albo chociazby Hot Hot Hot !!! za te garniaki w których grają i za szope Simona a Smitch tak wygolił głowe to do niego nie podobne no i te kukiełki co tam tańcują za a night like this przepadam taki prosty teledysk i te tiki Smitcha.
|
|
Powrót do góry |
|
|
s'the figurehead
Użytkownik
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 14:00, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Jeśli mowa o latach 1985-89, to kolejno wyróżniłbym A night... za garnitury i inscenizację; Catch, za cudowny, wakacyjny feeling i wygląd Smitha oraz Fasination... za klimat, wiatr i pomysł; Lullaby to zupełnie inna historia, rodem z wytwórni Hammer, prawie że...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|