|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Interrupted
Użytkownik
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:36, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Człowiek bez przeszłości - piękny fiński film, który po prostu mnie zachwycił.
fabuła w skrócie: mężczyzna zostaje napadnięty, traci pamięć.
swój nowy dom i pomocnych ludzi znajduje na przedmieściach Helsinek, zakochuje się w kobiecie. zaczyna nowe życie, kiedy okazuje się, że ma żonę, która zgłosiła jego zaginięcie.
wspaniały obraz, dialogi i muzyka. film, w którym na potańcówkach się nie tańczy, a pies zwany hannibalem jest łagodny jak baranek. cudowny, specyficzny, inny.
Hook - uwielbiam ten film za baśniowość, Nibylandię, ucztę z cudacznymi daniami, szklane kulki i naparstki, za okrzyki na cześć Rufio, wyobraźnię, magię i okno, które zawsze ma być otwarte. i chyba zawsze będę płakać, kiedy chłopcy rozpoznają Piotrusia Pana w dojrzałym i poważnym mężczyźnie. eh.
Leon zawodowiec - za mleko, kwiatka w doniczce, świnkę-rękawicę kuchenną i sztukę zabijania.
Godziny, Przerwana lekcja muzyki, Stowarzyszenie umarłych poetów, Pogoda na jutro... bo są po prostu wspaniałe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Manna z Malinami
Użytkownik
Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WLKP
|
Wysłany: Wto 16:05, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Polecam - 1. Dom na krańcu świata ! 2. Między słowami ! 3. Mieć czy być ! 4. Długa droga do domu !
i chciałoby sie dodać - wszystkie komedie S.B
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Midgard
Użytkownik
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:25, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
1. Zapach kobiety - zręcznie wykonany, pełen gorzkiego humoru film obyczajowy z bardzo dobrą grą Ala Pacino. Świetna scena wykonania tanga przez niewidomego pułkownika Franka Slade'a.
2. K-Pax - za pierwszym razem film nie zrobił na mnie dużego wrażenia. Ot kolejna produkcja o chorym psychicznie człowieku, borykającym sie ze strasznymi wspomnieniami. Za drugim razem było już całkiem inaczej. Świetna ścieżka dźwiękowa autorstwa Edwarda Shearmura. Elektryzujące melodie jak Taxi ride czy Grand central pozostają na długo w pamięci.
3. Lepiej byc nie może - zaskakująco poruszająca, słodko-gorzka komedia o niespodziewanej emocjonalnej przemianie neurotycznego nowojorskiego pisarza (w tej roli Jack Nicholson). 145 minut filmu mija w błyskawicznym tempie.
4. W matni - opowieść o przyjaźni, lojalności i poświęceniu. Na wyróżnienie zasługuje tu zwłaszcza fabuła, tempo opowiadania i dobre aktorstwo. Mimo wszystko zakończenie jest dość nierealne, zwłaszcza teraz kiedy ludzie zapominają o innych.
5. Przeminęło z wiatrem - mój ulubiony film (wersja z 1939r z Clarkiem Gable i Vivien Leigh). Bije na głowę większość obecnych, amerykańskiech produkcji pełnych efektów specjalnych. Bardzo dobra gra aktorska, wszystko zresztą za sprawą świetnej książki. Aż wczoraj nawet obejrzałem ponownie na TCM.
A ponadto Uwierz w ducha, Uśpieni i Drobne cwaniaczki. to rówież niezłe filmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuczi
Użytkownik
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Landsberg
|
Wysłany: Wto 20:38, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
1. amelia - za wszystko, a w szczegolnosci za muzyke i ostatnia scene.
2. zlo - szwedzki film, bardzo, bardzo fajny, o przelamywaniu wlasnych barier i spelnainiu marzen.
3. lsnienie - w rezyserii kubricka. jedyny film ktorego nie obejrzalem za pierwszym razem, bo byl srodek nocy:]
4. pulp fiction - za 'jesli chcesz udawac slepego tu kup sobie wilczura' i ' ja pierdole, jaki zajebisty szejk za piec dolarow'
5. braveheart - za szkocje i wielka filmowa milosc.
i pewnie jeszcze kilka filmow bym znalazl. noi albinoi, absolwent, ghost dog, matrix, egzorcysta, gangi nowego jorku, godfather w kazdym wcieleniu, vanilla sky, glosniej od bomb no i polskie kultowe komedie;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Interrupted
Użytkownik
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:58, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Kuczi napisał: | i pewnie jeszcze kilka filmow bym znalazl. noi albinoi |
O tak, podpisuję się pod tym. Wspaniały film, w którym jest tak przecudownie mroźno-niebiesko. I zakończenie takie... nieoczekiwane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ashtray girl
Użytkownik
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 14:52, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
oj tak lsnienie to swiety film, jack przechodzi tam samego siebie
ta mina :
[link widoczny dla zalogowanych]
a ja sobie wczoraj zrobilam prawie calodziennie maraton z Almodovarem, ktorego po prostu ubostwiam ( podobnie jak Polanskiego, Tarantino
i Kieslowskiego
oj zle wychowanie rzadzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuczi
Użytkownik
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Landsberg
|
Wysłany: Śro 15:30, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
ashtray girl napisał: |
ta mina :
[link widoczny dla zalogowanych] |
honey! I'm home!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kummernis
Użytkownik
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 19:16, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Dwa lata temu, zimą przez przypadek natknęłam się w nocy na Polsacie na film "Angel Heart" z Robertem de Niro i Mickiem Rourke. Przez jakieś półtorej godziny siedziałam niemalże z otwartymi ustami. Doskonały film.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
merigold
Użytkownik
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 16:37, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Kummernis napisał: | Dwa lata temu, zimą przez przypadek natknęłam się w nocy na Polsacie na film "Angel Heart" z Robertem de Niro i Mickiem Rourke. Przez jakieś półtorej godziny siedziałam niemalże z otwartymi ustami. Doskonały film. |
Tak, tak, tak! Niesamowity, polecam!
Dzisiaj idę zobaczyć coś takiego jak "Jabłka Adama", ciekawe cóż to będzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiurczyński
Użytkownik
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gostyń / Poznań
|
Wysłany: Sob 18:17, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A ja wychodzę dziś do kina na "Omen". Trudno uwierzyć, ale nie miałem okazji wcześniej tego oglądać, a skoro teraz takowa się nadarzyła to idę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiurczyński
Użytkownik
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gostyń / Poznań
|
Wysłany: Sob 18:27, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm, ale okazuje się, ze to "Omen" remake z 2006 roku a już liczyłem na pierwowzór. No coż, nie będę się uprzedzał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
s'the figurehead
Użytkownik
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 23:15, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Le Temps Qui Reste (Czas, który pozostał...) reż. F. Ozon.
Wreszcie obejrzałem. Wczoraj w nocy. Powracam myślami... Naprawdę niezłe kino. Przejmujące, dla wrażliwych. Silnie realistyczna i sugestywna historia młodego człowieka, popularnego fotografa, który dowiaduje się, że ma raka i kilka miesięcy życia. Do refleksji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
merigold
Użytkownik
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 21:34, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
miałam na to iść kiedyś do kina, ale w końcu nie wyszło. natomiast Jabłka Adama polecam! Nie wiedziałam, że duńskie kino może być tak fascynujące, dziwne i czarno-śmieszne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiurczyński
Użytkownik
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gostyń / Poznań
|
Wysłany: Czw 9:56, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Oto kilka kolejnych filmów, które uwielbiam:
1. Harry Angel - jak mogłem zapomnieć o tym filmie, przecież to jeden z mojego żelaznego kanonu, film który mogę oglądać w nieskończoność. Wspaniałe kreacje Roberta De Niro oraz Mickiego Rourke'a. Ważną rolę odgrywa tu klimat, który został wykreowany przez Alana Parkera. Po prostu mistrzostwo świata jak dla mnie. Nowy Orlean juz zawsze będzie mi się kojarzył z tym filmem.
"Harry Angel" to opowieść detektywistyczna z zaskakującym zakończeniem, którego nie sposób przewidzieć i coś takiego lubię najbardziej. Polecam wszystkim, którzy nie mieli jeszcze sposobności obejrzeć tego filmowego arcydzieła.
2. Ghost In The Shell - to klasyka anime czyli japońskiego filmu animowanego. Mądra to rzecz, która zmusza do głębszych refleksji nad światem i nad sobą. Oprócz wspaniałych animacji olbrzymią rolę odgrywa tu muzyka, która idealnie łączy się z filmem. Gwarantuje wam, ze po oberzeniu tego filmu bedziecie sie desperacko rozgladac za soundtrackiem.
3. Casablanka - o tym filmie słyszał chyba każdy więc nie będę się za dużo rozpisywał. Powiem tylko, że Humphrey Bogart do dziś pozostaje jednym z moich ulubionych aktorów. To co on wyczyniał na akranie przechodzi najśmielsze pojęcie, a poza tym każdy z mezczyzn pewnie marzyl sobie by byc jak Humphrey Bogart.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuczi
Użytkownik
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Landsberg
|
Wysłany: Czw 16:13, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Kiurczyński napisał: | Oto kilka kolejnych filmów, które uwielbiam:
2. Ghost In The Shell - to klasyka anime czyli japońskiego filmu animowanego. Mądra to rzecz, która zmusza do głębszych refleksji nad światem i nad sobą. Oprócz wspaniałych animacji olbrzymią rolę odgrywa tu muzyka, która idealnie łączy się z filmem. Gwarantuje wam, ze po oberzeniu tego filmu bedziecie sie desperacko rozgladac za soundtrackiem.
|
niestety sie desperacko nie rozgladalem:] zakupilem wraz z jakas gazeta, bo ktos na starym forum mocno zachwalal. no i tez dlatego, ze na ghoscie podobno wzorowali sie bracia wachowscy krecac matrixa. raz obejzalem, zasypiajac w polwie:/ pozniej skonczylem, ale jakiego duzego wrazenia na mnie film nie wywarl. moze dlatego ze nie lubie tych wszystkich japoncow?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|