Teraz słucham

Kiurczyński

Właśnie co w moje ręce trafił ostatni album T.Love "I Hate Rock'N'Roll' kupiony na Allegro za 12.99zl (nówka sztuka). Jak sprzesłucham to coś więcej napiszę czy fajny czy nie. Na pewno materiał jest bardziej zwarty i spójny niż "Model 01".

Drugą pozycją z jaką się zaznajamiam to Mercury Rev "Deserter's Song", który dostałem od mojej miłości za co jej stokrotne dzięki Smile

Miło jest mieć kogoś z kim można posłuchać sobie dobrej muzyki.

Kuczi

u mnie dzis siekiera z ranka, a teraz queens of the stone age, plyta najnowsza 'lullabies to paralyze' oraz 'rated r', ze tak powiem dopiero sie zaznajamiam:]

Caterpillar girl

Mephisto Walz nieprzerwanie od kilku dni... A zaczęło się tak niewinnie, od powrotu najpierw do Faith and the muse, a później do Christian Death... Same powroty ostatnio zaliczam.

cyjanek

zapoznaje sie z archive.. i jeszcze ostatnio interpol, she wants revenge i editors - wokalne klony curtisa, ale lubie je bardzo, coz zrobic. i IamX, juz troche maniakalnie..

Kummernis

Też niedawno zapoznawałam się z Archive. Tak przy okazji wydania ich nowej płyty. Właściwie to tylko z nią się dokładnie zapoznałam. Na razie na więcej nie mam ochoty. A w odtwarzaczu aktualnie Satura Lacrimosy.

Caterpillar girl

Diary of dreams w zatrważających ilościach... I Dead can dance, w przerwach.

Darek

Kończy się "Kiss me..."(Deluxe Ediction). Za chwilę do poduchy najnowsze dzieło Iron Maiden - "A Matter Of Life And Death".

Kiurczyński

Kult "Poligono Industrial" wersja z DVD zakupiona w cenie pojedynczego albumu (19.90zł) Smile

Póki co słucham tego drugi raz i jeszcze trudno mi powiedzieć czy dobra to płyta czy też nie. Moimi faworytami jak dotąd są: "Pot i Kreff, Park 23, Kocham Cię, a miłością swoją". Utworu zerowego niestety nie mogę odtworzyć, a sprzęt mam całkiem dobry, więc po co komu taki utwór?

T. Love "I Hate Rock'N'Roll". Już osłuchałem się na tyle z tą płytą, że mogę powiedzieć, że to całkiem fajna muza w wykonaniu Muńka i spółki. Oczywiście zdarzają się też słabsze momenty, ale spójność albumu sprawia, że jakoś da się wysłuchać płyty od początku do końca. Polecam zwłaszcza utwory: "Love And Hate", "Czarnuch", "Foto" cover Fotoness, "Make War Not Love", "Sex - Komp - Tv (2.IV.05)", "Ścierwo", "Mr. President" oraz "Forever Punk". [6/10]

beyond

Pandory ostatnio. Namietnie. Po kilku dniach krecenia gałką i dostrajania jestem pod duzym wrazeniem. Fajne to, mam tylko nadzieje ze utwory nie zaczna sie w koncu powtarzac.

DrowningMan

W tym momencie The Verve - Urban Hymnes

s'the figurehead

The Top (deluxe)
Head On The Door (j.w.)

Interrupted

Po raz drugi "Rotten Apples" Smashing Pumpkins. Pysznie Twisted Evil

Kuczi

the sisters of mercy 'vision thing' dopiero sie zapoznaje. i nie moge wyjsc z podziwu, ze wczesniej mi sie nie podobalo:]

Kiurczyński

- Powrót do przeszłości:
Closterkelle "Purple", a zwłaszcza utwór Ostatnia noc wizjiNasuwa mi skojarzenia ze śp. Tomkiem Beksińskim.
Closterkeller "Blue"
Marillion "Misplaced Childhood" - powalający album, którego mogę słuchać na okrągło

- Ze stosunkowo nowych rzeczy to:
Feeder "Pushing The Senses"
The Cure "The Cure" - wydanie brytyjskie

DrowningMan

Dance-punk!! Yeah! Very Happy

The Rapture, Radio 4, Gang Of Four, pierwszy Liars!