Forum The Cure Strona Główna
->
Koncerty
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
The Cure
----------------
Aktualności
Grupa
Dyskografia
Koncerty
Dodatki
Hydepark
----------------
Off-topic
Inne kapele
Wydarzenia
Forum
----------------
Informacje i ogłoszenia
Użytkownicy
Księga skarg i zażaleń
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Pablo
Wysłany: Czw 18:58, 21 Wrz 2006
Temat postu:
Jakby ktoś miał ochotę, to zapraszam:
http://www.taboo.art.pl/view.php?ident=326
Napisałem to tydzień po tym wydarzeniu. Fajnie powspominać...
cykcyk
Wysłany: Pon 12:48, 04 Wrz 2006
Temat postu:
Wspomnienia? Jak najwspanialsze... Na koncert jechalem nie jako fan zepsolu, lecz sympatyk- mialem przy sobie troche kasy, wiec postanowilem, ze pojade z kumplem obejrzec legende. Pod Wulheide przybylismy juz kolo 13. Zaczelo sie browarkowanie i podziwianie setek niespotykanych w naszym pieknym kraju postaci. Klony Roberta, cyberpunki, ponetne gothpunkowy, horrorpunki, cybergoci i mnostwo innych freakow. Pozniej spotkanie rodakow, wejscie na koncert i dlugie oczekiwanie na wystep glownej gwiazdy wieczoru. Sam koncert... MIAZGA! Po powrocie do domu z sympatyka stalem sie die-hard fanem, obecnie cala dyskografie mam mozna rzec w jednym paluszku
Koncert wywarl na mnie potezne wrazenie, 2 tygodnie dochodzilem do siebie po tym wydarzeniu... Cos wspanialego. Po koncercie pojechalismy na after-party, gdzie spotkalem wymarzona kobiete, niestety Austriaczke
Do dzisiaj ta laske wspominam ahhh... Samo after-party swietne, naprawde czulem sie jak zywcem przeniesiony do lat 80. Pozniej nieco stresujacy powrot do Polski i juz maksymalnie meczacy przejazd z Kostrzyna do Gorzowa. Niedawno byla rocznica koncertu. Uczcilem to samotnie- sluchajac plyt Kjurow, rozmyslajac i wspominajac to wspaniale wydarzenie
DrowningMan
Wysłany: Nie 1:52, 03 Wrz 2006
Temat postu: Berlin'05
Wiele osob było... Temat niby juz ostukany na poprzednim forum, ale czemu by sobie nie poprzypominac.... Wspomnienia?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin