Autor |
Wiadomość |
Whispers Cure Carlena |
Wysłany: Pią 10:45, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
Ostatnio słucham Całusków i właśnie WMS mnie się podoba zważywszy nawet na to, iż ma wiele ballad, za którymi nie przepadam, bo wolę radośniejszą stronę The Cure, która i tutaj masowo występuje. Moje typy to krótkie tytuły " "Want" i "Trap". |
|
|
s'the figurehead |
Wysłany: Pią 2:03, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
Napisałem kilka zdań w temacie najlepszych albumów nagranych po 90r. ale dorzucę jeszcze parę... To zdecydowanie najbardziej udziwniony i ubarwiony dźwiękowo album TC; przyozdobiony fantastycznymi clipami; tytuł idealnie koresponduje z warstwą muzyczną płyty; podobnie jak z liryczną, choć w gruncie rzeczy, przeważa ta ciemna strona twórczości Smitha; ma się wrażenie pewnej lekkości i ulotności owego ciężaru; (vide: Mint Car; Strange Attraction; Round&...; Gone; Return); mam pewien szczególny stosunek do tej płyty, ale oszczędzę Wam tej sentymentalnej prywaty; ; A dziwię się tym wszystkim, którzy album przeklinają, zważywszy, że zawiera wspaniałe utwory, czyli Want; This Is A Lie; Numb; Treasure; Bare; A reszty przecież nie można wyciąć... Na szczęście. |
|
|
sieka |
Wysłany: Czw 20:08, 09 Lis 2006 Temat postu: WILD MOOD SWINGS |
|
Na cure.pl przy okazji ostatniego odcinka curetv (chyba tak to sie nazywa) pojawiło się wiele komentarzy bluzgających tą płytę. Ja się z tym oczywiście zgodzić nie potrafię! Moim zdaniem to bardzo dobra płyta, mało cure'owa ale dobra. Napewno nie spodoba się ona fanom którzy lubią te płyty z największym natężeniem słów: "no", "never", "die". Ale generalnie jest to świetny krążek, te smyczki i trąbki takie coś w Curach nie często się pojawiało. Szkoda, że na singlu nie znalazła się piosenka Return, która miała wielkie szanse zostać hitem. Najlepsza piosenka na tej płycie to chyba This is a Lie. A jakie są wasze opinie? |
|
|