Autor |
Wiadomość |
p_rzemas |
Wysłany: Wto 0:33, 07 Lis 2006 Temat postu: |
|
no ba - Leva's Polka :d
hehe ja slucham teraz kiczu w postaci muzyki ktora serwuje nam pan dyrektor w markecie... wymienie tylko Ex Dance, Gosia Andrzejewicz... jak przez caly miesiac dzien w dzien jedna plyta tak teraz uzupelnil dyskografie... stara sie co jakis czas zmieniac (chyba ze zapomni przelaczyc plyty x_F )
Franek Kimono tez byl fajny
a co do utworow the Cure ... hm to takie Upstairs Room, Catch,The Empty World,
a tak z linkow
http://www.smog.pl/wideo/3359/bedziemy_to_robic_na_sposobow_100/wszystkie/ |
|
|
cyjanek |
Wysłany: Sob 23:11, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
co za holly dolly.. to sie nazywa Loituma, i zanim zostala przerobiona na milion techniarskich remiksow, byla naprawde wkrecajaca |
|
|
Whispers Cure Carlena |
Wysłany: Sob 16:40, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
Crazy Frog a ostatnimi czasy nawet Holly Dolly bym do tej grupy zaliczyła. |
|
|
DrowningMan |
Wysłany: Sob 16:22, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
O-zone - Dragostajeblablabla..... Zajebista, wakacyjna piosenka i teledysk. No nic, ze troche obciachowa. Jak widze tych kolesi na skrzydłach samolotu to po prostu leże na podłodze ze śmiechu, tak samo jak tylko odzywa się ten trzeci z zespołu, najbardziej zniewieściały.... Straszny poprowiacz humoru z fajnym refrenem |
|
|
zajin |
Wysłany: Wto 15:14, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
Wczoraj 2 wieczorne godziny spędziłam ogladając wszystkie dostepne teledyski Army of Lovers na youtube. Wspaniały, niezapomniany kicz, czyli czysta przyjemność :] Choć przy pierwszej czarnowłosej wokalistce inne wypadaja nadzwyczaj blado. W wieku lat 9 byłam jej fanką To sie nazywa odpowiedni wzór wychowawczy. |
|
|
cyjanek |
|
|
Whispers Cure Carlena |
Wysłany: Czw 14:27, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
To,że najbardziej cenię The Cure nie przeszkadza mi w słuchaniu innych wykonawców.Niegdyś słuchałam Mr President,Spice Girls,Aquy,BsB itp. i wcale się tego nie wstydzę. Do dziś,gdy w radiu słyszę BsB - nie przełączam stacji a po prostu słucham i wspominam stare dobre czasy Z biegiem czasu gust się zmienił... |
|
|
Kummernis |
|
|
qr_wishful_thinker |
|
|
cyjanek |
Wysłany: Nie 23:49, 02 Lip 2006 Temat postu: kicz |
|
wakacyjnie
wiadomo ze wszyscy sluchamy the cure i mamy bardzo wysublimowane gusta muzyczne , jednak nie ukrywajmy ze istnieja piosenki powszechnie uznawane za kiczowane lub wrecz tandetne, do ktorych ma sie jakistam sentyment, lub po prostu perwersyjnie lubi sie posluchac czasem czegos OBCIACHOWEGO.
tak wiec wakacyjnie proponuje pochwalic sie swoimi ulubionymi kiczowatymi, tandetnymi, zenujacymi i w ogole takimi, do znajomosci ktorych nie nalezy sie przyznawac - piosenkami [najlepiej z linkami do teledyskow].
ja zaczne [tytuly sa linkami do klipow, tylko przy tym dizajnie nic nie widac]:
kelly family - an angel. umarlam przy tym klipie
sin with sebastian - shut up and sleep with me mysle ze nie wymaga komentarza. moj hit ostatnich 2 miesiecy.
enrique iglesias - be with you wspomnienia z 4 klasy podstawowki, jakze to chwytliwe..
TATU ktorych jestem wielka fanka prawie umarlam ze szczescia, gdy ostatnio na pewnej sopockiej imprezie gotycko - zimnofalowej polecial gotycki remiks 'ja saszla suma'..
radiohead - where i end and you begin wstyd sie przyznac, ale uwielbiam ta piosenke
zachecam do zabawy:P |
|
|