Autor Wiadomość
Kiurczyński
PostWysłany: Sob 19:40, 11 Lis 2006    Temat postu:

Byłem ostatnio w kinie na "Śniadanie na Plutonie" i "9 kompania". Oba filmy polecam serdecznie, a zwłaszcza ten drugi. Nie zastanawiajcie się tylko idzcie obejrzeć. Film robi niesamowite wrażenie. Najlepszy film wojenny jaki dane mi było obejrzeć.
cyjanek
PostWysłany: Sob 23:06, 04 Lis 2006    Temat postu:

dzisiaj o 22:50 na Ale Kino 'W pogoni za Amy' Kevina Smitha. nie ogladalam tego filmu, ale lubie rezysera, wiec chyba moge polecic;)
DrowningMan
PostWysłany: Sob 15:54, 04 Lis 2006    Temat postu:

Oglądał już ktoś może Babel? Taki film co już wyszedł (a może jeszcze nie) gościa od Amorres Peros i 21g z m.in.Bradem Pittem. Ciekawie sie zapowiada....
Kiurczyński
PostWysłany: Sob 15:52, 04 Lis 2006    Temat postu:

Polecam "Dziedzictwo" film azjatycki, ktory wyszedl w Światowym Kinie Grozy czy jakoś tak. Można kupić w kiosku, koszt 19:90 zl, ale film robi niesamowite wrazenie. W ogole fajne horrory zapowiadaja sie w tej serii. Te ostatnie amerykanskie horrorki moga sie schowac pod dywan.
cyjanek
PostWysłany: Śro 18:10, 04 Paź 2006    Temat postu:

obejrzalam dzis Mulholland Drive. fatastyczny i genialny, mimo, ze dopoki nie znalazlam w necie klucza, nie rozumialam kompletnie nic.Razz polecam Shocked
zajin
PostWysłany: Sob 15:11, 02 Wrz 2006    Temat postu:

s'the figurehead napisał:
Palimpsest, Niewolskiego z Chyrą, Gonerą i Cielecką w rolach głównych; całkiem znośna psychoza w wydaniu polskim; polecam;


Chyba pójdę na ten film dla samej nazwy. To jedno z moich ulubionych słów :]
s'the figurehead
PostWysłany: Pią 23:38, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Palimpsest, Niewolskiego z Chyrą, Gonerą i Cielecką w rolach głównych; całkiem znośna psychoza w wydaniu polskim; polecam;
zajin
PostWysłany: Śro 3:25, 30 Sie 2006    Temat postu:

Dziś naszła mnie nagła i perwersyjnie natrętna chęć obejrzenia po raz kolejny Brooklyn Boogie. Uwielbiam ten film, którego nie da się obejrzeć bez paczki papierosów pod ręką. Cool
Kuczi
PostWysłany: Czw 16:13, 24 Sie 2006    Temat postu:

Kiurczyński napisał:
Oto kilka kolejnych filmów, które uwielbiam:
2. Ghost In The Shell - to klasyka anime czyli japońskiego filmu animowanego. Mądra to rzecz, która zmusza do głębszych refleksji nad światem i nad sobą. Oprócz wspaniałych animacji olbrzymią rolę odgrywa tu muzyka, która idealnie łączy się z filmem. Gwarantuje wam, ze po oberzeniu tego filmu bedziecie sie desperacko rozgladac za soundtrackiem.


niestety sie desperacko nie rozgladalem:] zakupilem wraz z jakas gazeta, bo ktos na starym forum mocno zachwalal. no i tez dlatego, ze na ghoscie podobno wzorowali sie bracia wachowscy krecac matrixa. raz obejzalem, zasypiajac w polwie:/ pozniej skonczylem, ale jakiego duzego wrazenia na mnie film nie wywarl. moze dlatego ze nie lubie tych wszystkich japoncow?
Kiurczyński
PostWysłany: Czw 9:56, 24 Sie 2006    Temat postu:

Oto kilka kolejnych filmów, które uwielbiam:

1. Harry Angel - jak mogłem zapomnieć o tym filmie, przecież to jeden z mojego żelaznego kanonu, film który mogę oglądać w nieskończoność. Wspaniałe kreacje Roberta De Niro oraz Mickiego Rourke'a. Ważną rolę odgrywa tu klimat, który został wykreowany przez Alana Parkera. Po prostu mistrzostwo świata jak dla mnie. Nowy Orlean juz zawsze będzie mi się kojarzył z tym filmem.
"Harry Angel" to opowieść detektywistyczna z zaskakującym zakończeniem, którego nie sposób przewidzieć i coś takiego lubię najbardziej. Polecam wszystkim, którzy nie mieli jeszcze sposobności obejrzeć tego filmowego arcydzieła.

2. Ghost In The Shell - to klasyka anime czyli japońskiego filmu animowanego. Mądra to rzecz, która zmusza do głębszych refleksji nad światem i nad sobą. Oprócz wspaniałych animacji olbrzymią rolę odgrywa tu muzyka, która idealnie łączy się z filmem. Gwarantuje wam, ze po oberzeniu tego filmu bedziecie sie desperacko rozgladac za soundtrackiem.

3. Casablanka - o tym filmie słyszał chyba każdy więc nie będę się za dużo rozpisywał. Powiem tylko, że Humphrey Bogart do dziś pozostaje jednym z moich ulubionych aktorów. To co on wyczyniał na akranie przechodzi najśmielsze pojęcie, a poza tym każdy z mezczyzn pewnie marzyl sobie by byc jak Humphrey Bogart.
merigold
PostWysłany: Pon 21:34, 21 Sie 2006    Temat postu:

miałam na to iść kiedyś do kina, ale w końcu nie wyszło. natomiast Jabłka Adama polecam! Nie wiedziałam, że duńskie kino może być tak fascynujące, dziwne i czarno-śmieszne.
s'the figurehead
PostWysłany: Nie 23:15, 20 Sie 2006    Temat postu:

Le Temps Qui Reste (Czas, który pozostał...) reż. F. Ozon.
Wreszcie obejrzałem. Wczoraj w nocy. Powracam myślami... Naprawdę niezłe kino. Przejmujące, dla wrażliwych. Silnie realistyczna i sugestywna historia młodego człowieka, popularnego fotografa, który dowiaduje się, że ma raka i kilka miesięcy życia. Do refleksji.
Kiurczyński
PostWysłany: Sob 18:27, 19 Sie 2006    Temat postu:

Hmm, ale okazuje się, ze to "Omen" remake z 2006 roku a już liczyłem na pierwowzór. No coż, nie będę się uprzedzał.
Kiurczyński
PostWysłany: Sob 18:17, 19 Sie 2006    Temat postu:

A ja wychodzę dziś do kina na "Omen". Trudno uwierzyć, ale nie miałem okazji wcześniej tego oglądać, a skoro teraz takowa się nadarzyła to idę Smile
merigold
PostWysłany: Sob 16:37, 19 Sie 2006    Temat postu:

Kummernis napisał:
Dwa lata temu, zimą przez przypadek natknęłam się w nocy na Polsacie na film "Angel Heart" z Robertem de Niro i Mickiem Rourke. Przez jakieś półtorej godziny siedziałam niemalże z otwartymi ustami. Doskonały film.


Tak, tak, tak! Niesamowity, polecam!
Dzisiaj idę zobaczyć coś takiego jak "Jabłka Adama", ciekawe cóż to będzie...

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group