Autor |
Wiadomość |
Pablo |
Wysłany: Wto 22:55, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
ArekA napisał: | Oj chyba nie bardzo. Kolega-wielki fan Pink Floyd był bardzo zawiedziony, było mu bardzo przykro, że po tylu latach oczekiwania zastał taką beznadzieję organizacyjną i foniczną... Miał łzy w oczach. A przecież idzie takie wydarzenie lepiej zorganizować, vide Open Er kilkanaście kilometrów dalej. Szkoda gadać...
Pozdrawiam. |
Ciekawe jakie ów kolega miał miejsce na koncercie (który sektor?). To było wspaniałe wydarzenie, a połowa Floydów i s-ka postawiła na pierwszym miejscu muzykę (czego nie zrobił rok wcześniej Jarre).
Organizacyjnie rzeczywiście było do bani, ale Dave i Rick zrekompensowali to wszystko. Nie wiem jak z nagłośnieniem, nie spotkałem się dotąd z krytyczną uwagą odnośnie tej kwestii. Ale cóż, ja miałem miejsce praktycznie przy samych barierkach (drugi rząd, sektor A2), więc za wszystkich nie odpowiem.
Jestem na etapie pisania relacji z tego koncertu, więc jeśli kogoś to zainteresuje, niebawem podam link. Pozdrawiam. |
|
|
ArekA |
Wysłany: Pią 14:28, 15 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Oj chyba nie bardzo. Kolega-wielki fan Pink Floyd był bardzo zawiedziony, było mu bardzo przykro, że po tylu latach oczekiwania zastał taką beznadzieję organizacyjną i foniczną... Miał łzy w oczach. A przecież idzie takie wydarzenie lepiej zorganizować, vide Open Er kilkanaście kilometrów dalej. Szkoda gadać...
Pozdrawiam. |
|
|
Kiurczyński |
Wysłany: Śro 17:47, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
To w takim razie mają czego żałować. Ponoć na Gilmourze było świetnie. |
|
|
s'the figurehead |
Wysłany: Sob 13:40, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Może Wszyscy nieobecni na Gilmourze, byli na Watersie? |
|
|
Kiurczyński |
Wysłany: Pią 13:04, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Rozumiem, że nikt z Was nie był na tym koncercie skoro nic nie piszecie. |
|
|
Kiurczyński |
Wysłany: Sob 20:24, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
Słucham właśnie Trójki i w eterze pełno Floydów co cieszy i to bardzo. Jakoś trzeba sobie było zrekompensować nieobecność w Gdańsku. Czuję, że to będzie wspaniały koncert. Zazdroszczę każdemu kto tam teraz stoi. |
|
|
Kiurczyński |
Wysłany: Czw 21:40, 24 Sie 2006 Temat postu: GILMOUR W STOCZNI GDAŃSKIEJ |
|
Zapowiada się ciekawe wydarzenie. Jestem ciekaw czy ktoś z Was jedzie. Ja niestety nie będę mógł tam być, ale czekam na relacje. W końcu jakby nie patrzeć 2/4 Pink Floyd na scenie, a kto wie może i Waters do nich dołączy. |
|
|