|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiurczyński
Użytkownik
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gostyń / Poznań
|
Wysłany: Czw 10:44, 17 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Nareszcie nadszedł czas wyjazdu. Koszulka The Cure przywdziana, plecak spakowany więc za godzinę wyjeżdżam. Życzę miłej zabawy tym, którzy będą się bawić w Jarocinie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kiurczyński
Użytkownik
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gostyń / Poznań
|
Wysłany: Wto 13:28, 22 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Fajnie się bawiłem w Jarocinie mimo że byłem tam tylko pierwszego dnia. Troszkę za dużo tam takich meneli ściągnęło co leżeli pijani w rowach, ale na terenie samego festiwalu ich nie widziałem. Poraził mnie koncert Lecha Janerki, który był przecudny i choćby dla tego warto było przyjechać.
Akurat też fajnie rozbujał publiczoność. Szkoda tylko, że tak krótko grali.
Widziałem też kogoś w koszulce The Cure z płyty Bloodflowers i fioletowej czapeczce. Może to ktoś z was, co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuczi
Użytkownik
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Landsberg
|
Wysłany: Wto 16:07, 22 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
tez widzialem trgo kogos i poinstruowalem ze wlosy musi tapirowac:]
dnia trzeciego widzialem tez jakiegos goscia, siwiejacego w koszulce kjur. takiej bialej z napisami w roznych czcionkach na plecach. dnia treciego cyba to bylo:]
a sam wyjadz nalezy do udanych. pobawilem sie, popilem, poznalelm ludzi itd. najlepszy koncert to jak dla mnie wlansie janerka. taka magia na scenie, ze koniec. usmiechy w kierunku zony, wiolonczela itd. i na poczatku: gralem ten kawalek tutaj 25 lat temu z innym zespolem. klaus mittfoch. cudownie. bardzo podobal mi sie tez koncert miguel and the living dead z kapel konkursowych. dostali wyroznienie. i grali kower siekiery(!). taki skladajacy sie z kilku pomieszanych kawalkow. swietny wystep dala tez sexbomba i kukiz. na obydwu straszne szalenstwo pod scena. rozbite mordy i zabawa przednia:] chlopaki z hurtu tez dali rade, chociaz za nimi nie przepadam. farben lehre typowo, te same kawalki i te same gadki. nawet nie wime czy ocenic pozytywnie czy nie ich wystep, bo widzialem w tym roku chyba juz ze trzy i kazdy prawie ze taki sam. bardzo zlauje, ze nie widzialem made in poland, bo musialem isc juz na pociag do domu. zobaczylem tylko poczatek i zapowiadalo sie niezle. szkoda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|